- 5
- grudzień
Era straci logo i pieniądze
Za kilka miesięcy jedna z najpopularniejszych i najsilniejszych polskich marek przejdzie do historii. Z ulic znikną salony sygnowane logo Ery. W ich miejsce pojawią się punkty, na których widnieć będzie marka T-Moblie - pisze DZIENNIK.
Koncerny twierdzą, że jest to korzystne dla przejmowanych firm, gdyż umożliwia im to dostęp do lepszych technologii i wzmacnia siłę przetargową grupy. Jednak wbrew temu, co koncerny próbują wmówić swym klientom, zmiana marki (zwana też rebrandingiem) wcale nie jest konieczna do tego, aby firmy odnosiły sukcesy i działały efektywnie.
Przykładem może być węgierski operator Pannon GSM. Jego właściciel norweski Telenor po przejęciu nad spółką kontroli nie zmienił nazwy, mimo że musi zmagać się na rynku z takimi potentatami jak T-Mobile i Vodafone. Pannon nie tylko nie odczuwa żadnych kompleksów w rywalizacji z globalnymi gigantami telekomunikacyjnymi, ale wręcz eksponuje swą lokalność. "Firma podkreśla to w kampaniach promocyjnych i okazuje się, że to świetnie działa" - mówi Tomasz Kulisiewicz, analityk rynku telekomunikacyjnego.
źródło: Dziennik