Połączenia na komórki mogą być tańsze

Operatorzy targują się z urzędem nadzoru o stawki hurtowe za połączenia z telefonów stacjonarnych na komórkowe.

Gra idzie o ponad miliard złotych rocznie, które zamiast trafić do kas operatorów, mogą zostać w kieszeniach abonentów.

Sieci GSM przedstawiły Urzędowi Komunikacji Elektronicznej propozycję redukcji stawek hurtowych za połączenia z telefonów stacjonarnych na telefony komórkowe (tzw. połączenia F2M). UKE twardo stoi na stanowisku, że do końca tego roku ceny rozliczeń muszą spaść o 35 proc. Gdyby poszedł za tym porównywalny spadek cen detalicznych, to oszczędności abonentów telefonów stacjonarnych przekroczyłyby miliard złotych rocznie.

Dzisiaj stawki hurtowe za połączenia z telefonów stacjonarnych na komórkowe wynoszą ok. 0,65 zł. za minutę połączenia, a detaliczne: 0,80 - 1,40 zł. Natomiast przy połączeniach z aparatów komórkowych na stacjonarne wynoszą odpowiednio ok. 0,05 zł i 0,24 - 0,30 zł za minutę. Na tej różnicy korzystają firmy komórkowe.

- Abonentom nie opłaca się teraz dzwonić na telefony komórkowe ze stacjonarnych, wolą korzystać z własnych komórek. Co więcej, ceny detaliczne sieci GSM za połączenia na komórki są poniżej cen hurtowych. Tym samym rośnie na naszą niekorzyść dysproporcja ruchu między sieciami stacjonarnymi a komórkowymi - mówi Jerzy Trzaskowski, dyrektor ds. rynku telekomunikacyjnego w Multimedia Polska.

Operatorzy GSM zarabiają rocznie ok. 3 mld złotych na hurtowych rozliczeniach z operatorami stacjonarnymi, więc bronią się przed redukcją stawek sugerowaną przez UKE. Sami zaproponowali kompromisową obniżkę o niespełna 20 proc. (do 0,40 - 0,48 zł za minutę).

- Obniżki żądane przez UKE są zbyt duże w zbyt krótkim czasie. Poza tym wolelibyśmy, żeby operatorzy stacjonarni porozumieli się z komórkowymi bez interwencji UKE - mówi Maciej Rogalski, wiceprezes Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji (a także dyrektor departamentu prawnego Polskiej Telefonii Cyfrowej).

Regulator odrzuca propozycje operatorów komórkowych.

- To nie jest żaden kompromis, tylko porozumienie między trzema operatorami ze szkodą dla abonentów - mówi Anna Streżyńska, prezes UKE. Podtrzymuje plan zredukowania stawek o 35 proc. w tym roku i o kolejne kilka procent w roku następnym.

Co ciekawe, zapowiedzi UKE budzą mieszane uczucia także u operatorów telefonii stacjonarnej. Obniżka stawek hurtowych zmusi ich do redukcji cen detalicznych, a to oznaczać będzie spadek przychodów z połączeń. Najbardziej spadną marże tych operatorów, którzy korzystają z tzw. bramek GSM. Dzięki tym urządzeniom płacą oni w rzeczywistości stawki 2 - 3-krotnie niższe od oficjalnych, różnicę zachowując dla siebie. Firmy stacjonarne mają również wątpliwości, czy zmiana stawek F2M zwiększy liczbę połączeń z tradycyjnych telefonów. Zmiana stawek F2M będzie bowiem wiązać się ze zmianą stawek hurtowych za połączenia między sieciami komórkowymi. Stawki hurtowe są tutaj takie same i tak samo muszą spadać. Jest więc również szansa na obniżkę cen detalicznych za rozmowy z komórek na komórki, a to oznaczać będzie, że klienci nadal będą dzwonić głównie z komórek. Dlatego operatorzy stacjonarni również wolą kompromis od interwencji UKE.

- Dzięki temu obniżka cen hurtowych byłaby taka sama dla wszystkich, w tym samym momencie i nieodwlekana przez spory prawne. Nie zmienia to faktu, że stawki proponowane przez operatorów komórkowych są dla nas trudne do zaakceptowania. Sądzę, że obniżka cen detalicznych będzie zbliżona do obniżki stawek hurtowych - mówi Jerzy Trzaskowski.

źródło: Rzeczpospolita

Reklama

Xiaomi Mi Smart Band 4 testRecenzjaXiaomi Mi Smart Band 4
2004-2020 votel.pl, Design XDK Studio
Kopiowanie treści bez zgody redakcji zabronione!

Uwaga: Ta strona wykorzystuje cookie!
Nasz serwis dla prawidłowej pracy wykorzystuje ciasteczka (cookies). Dzięki nim treść wyświetlana przez serwis Votel.pl jest dopasowywana do Państwa potrzeb. W przypadku korzystania z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.

Jeśli akceptujesz politykę cookies na naszej stronie kliknij zamknij okno powiadomienia.